Aktywność fizyczna jest niezmiernie istotna dla naszego zdrowia, szczególnie w obecnych czasach, kiedy większość z nas przechodzi większą część dnia przed ekranami komputerów lub telewizorów. Choć często jesteśmy skupieni na ustalaniu odpowiednich por dla naszych posiłków, okazuje się, że równie ważne jest ustalenie optymalnej pory na ćwiczenia.
Jaka jest najlepsza pora na ćwiczenia? Czy powinniśmy ćwiczyć rano, wieczorem, czy może raczej w południe? Właściwie każda pora dnia jest dobra na aktywność fizyczną pod warunkiem, że ta aktywność jest regularna. Badania naukowe potwierdziły już dawno temu, że regularne ćwiczenia mają zbawienny wpływ na nasze zdrowie, zwiększają kreatywność, pomagają w odstresowaniu się oraz pozytywnie wpływają na stan naszej skóry – opóźniają procesy starzenia i zmniejszają cellulit.
Badania naukowców wskazują jednak konkretne godziny dnia, które są optymalne dla aktywności fizycznej. Osoby chcące schudnąć, zwiększyć swoją kondycję i wytrzymałość, lub zbudować masę mięśniową powinny zwrócić szczególną uwagę na godziny swoich treningów. Naukowcy sugerują, że najlepsza pora na ćwiczenia to przedział czasowy między godziną 9 a 14 – w tych godzinach nasza aktywność psychomotoryczna jest na najwyższym poziomie, a nasz organizm nie jest jeszcze zmęczony. Ponadto treningi poranne ładują nas pozytywną energią na cały dzień.
Dla osób pragnących schudnąć, badania naukowe sugerują, że najlepsza pora na ćwiczenia to poranek. To właśnie wtedy nasz metabolizm jest najbardziej aktywny, nie gromadzi nadmiaru tłuszczu i pomaga w szybszym spalaniu kalorii. Dodatkowo, poranna aktywność fizyczna przyspiesza nasz metabolizm i wspomaga spalanie kalorii przez kilka godzin po zakończeniu treningu. Ćwiczenia skutkują również wydzielaniem endorfin, które obniżają poziom stresu i poprawiają nastrój.
Pojawia się jednak pytanie – czy najlepiej ćwiczyć rano na pusty żołądek, czy po spożyciu śniadania? Badania opublikowane w „International Journal of Sports Medicine” wskazują, że osoby ćwiczące na czczo spalają więcej tłuszczu. Wynika to z faktu, że w nocy nasz organizm zużywa zapasy glikogenu, a ćwiczenia wykonywane rano dodatkowo pomagają spalić tłuszcz.